Kredyty frankowe – korzystny wyrok TSUE silnym argumentem dla kredytobiorców

Kredyty frankowe – korzystny wyrok TSUE silnym argumentem dla kredytobiorców

Kredyty frankowe

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w czwartek 3 października 2019 roku wydał wyrok w sprawie „polskiego” sporu o kredyt indeksowany kursem CHF Justyny i Kamila Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank (sprawa C-260/18) (chodzi o popularne ostatnio kredyty frankowe).

Istota sporów pomiędzy Bankami a kredytobiorcami sprowadza się do oceny konkretnych postanowień umownych w kontekście art. 385[1] § 1 k.c. zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

I tak w zależności od Banku, mamy do czynienia z rożnymi mechanizmami indeksacji. Przykładowo, w przypadku Banku Millenium czy mBanku bank stosował własne tabele kursowe zarówno dla przeliczenia kwoty udzielonego kredytu jak i dla poszczególnych rat. Z kolei Santander Consumer Bank udzielając kredytu nominowanego, określił go i wypłacił w złotówkach natomiast na potrzeby spłaty przeliczył go na walutę CHF i dla spłaty poszczególnych rat ustalił mechanizm przeliczeniowy biorący pod uwagę zmienny kurs NBP z dnia poprzedzającego uiszczenie raty. Z powyższego Sądy w wielu przypadkach wywiodły wniosek o celowym wprowadzaniu do umowy przez bank nierównorzędności podmiotów oraz chęci uzyskania dodatkowego zarobku w postaci spreadu walutowego.

Wskazany powyżej wyrok jest jeszcze bardziej korzystny niż opinia rzecznika Trybunału. Trybunał tak jak rzecznik wskazał , że abuzywna klauzula waloryzacyjna powinna być wyeliminowana z umowy. Sąd krajowy nie może samodzielnie uzupełnić powstałej luki. TSUE wskazał jednak, że to konsument w postępowaniu sądowym wskazuje, co leży w jego interesie na moment orzekania. Jego zdaniem nieuczciwa klauzula nie może być traktowana jako obiektywnie korzystna dla konsumenta i pozostawiona wbrew jego woli. Dyrektywa 93/13 sprzeciwia się bowiem, w przypadku braku wyraźnej woli ze strony samego konsumenta, utrzymaniu w mocy nieuczciwych warunków.

Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej bezsprzecznie stanowi przełom w sporach konsumentów z bankami jeśli chodzi o kredyty frankowe. Wydaje się, iż w chwili obecnej sądy mogą spodziewać się zwiększonego napływu spraw przeciwko bankom, gdyż frankowicze otrzymali istotne oręże do walki z kredytodawcą.