Browary rzemieślnicze pod lupą

Browary rzemieślnicze pod lupą

Mimo trwającej pandemii koronawirusa, licznych problemów i zawirowań gospodarczych z nią związanych, a także wbrew zapowiedziom rządu deklarujących pomoc, zwłaszcza małym i średnim przedsiębiorcom, browary rzemieślnicze nadal pozostają obiektem wzmożonego zainteresowania Urzędów Celno – Skarbowych. Wciąż toczą się liczne postępowania kontrolne, w wyniku których kwestionowane jest prawo małych browarów do korzystania z  obniżenia kwoty podatku akcyzowego. Kontrolujący wykazują przy tym nader fisklane podejście.

Browar rzemieślniczy, czyli kto?

Browary rzemieślnicze, to najczęściej lokalne, rodzinne przedsiębiorstwa, zapewniające miejsca pracy dla wielu osób ze swojej okolicy. Działają na rynku zdominowanym przez wielkie, międzynarodowe koncerny  produkujące powszechnie znane marki piwa. Jednak, piwa rzemieślnicze i kraftowe zyskują coraz większą popularność ze względu na ciekawą, autorską recepturę, unikalne mieszanki smakowe oraz rzadko spotykane gatunki piwa. Podmioty je wytwarzające często korzystają z wynikającego z przepisów dyrektyw UE 50% obniżenia kwoty podatku akcyzowego dla tzw. małych browarów. Jest ono dostępne jedynie dla niezależnych prawnie i ekonomicznie przedsiębiorców, którzy nie wytwarzają piwa na licencji, pod warunkiem zachowania odpowiednich limitów produkcji. Taki kształt preferencji podatkowej ma zapewnić browarom rzemieślniczym możliwość rozwoju oraz promować produkty lokalne i regionalne. Tak określone przesłanki zapobiegają również nadużyciom podatkowym.

Fiskus kontroluje

W całym kraju, wobec wielu małych browarów toczą się jednak kontrole celno –  skarbowe, podczas których kwestionowane jest prawo do obniżenia kwoty podatku. Poprzez błędną, profiskalną oraz nadmiernie rozszerzającą wykładnię przepisów, zarzuca się browarom rzemieślniczym nieprawidłowe rozliczanie podatku. Przykładowo, organy podatkowe sugerują, iż produkcja piwa uwzględniająca sugestie Klienta co do jego smaku lub gatunku stanowi działanie na podstawie licencji. Sugeruje się również, że zakup w innym browarze butelek, kartonów lub etykiet może być przesłanką braku niezależności oraz korzystaniem z cudzych praw autorskich. Kontrolujący usilnie doszukują się również błędów w prowadzonej dokumentacji oraz kwestionują rzetelność jej prowadzenia, zrównując w obowiązkach małe browary z wielkimi koncernami. Warto w tym zakresie nadmienić jedynie, iż zasady prowadzenia ewidencji podlegają nieustannym zmianom, a przepisy je regulujące są bardzo nieprecyzyjne.

Konsekwencje dla branży

Uznać należy, że takie działanie organów Krajowej Administracji Skarbowej jest niedopuszczalne. W sposób nieuprawniony dokonuje się wykładni przepisów, pomijając fakt, iż pojęcie licencji ma w prawie określone znaczenie nadane mu ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Działania organów nie budują zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, zaś regulacje proceduralne oraz materialne nie zapewniają podatnikom odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa prawnego. W aktualnej sytuacji gospodarczej, w której wiele z browarów rzemieślniczych zagrożone jest upadłością, ze względu na ograniczenia w handlu, oraz długotrwałe zamknięcie lokali gastronomicznych, barów itp., które w najbliższym czasie może się powtórzyć, jest to tym bardziej niezrozumiałe. Działania te wprowadzają na rynku nierówne zasady konkurencji, faworyzując podmioty prowadzące działalność w większych rozmiarach. Warto również zauważyć, że organy podejmują kontrole prawidłowości rozliczania podatku akcyzowego w małych browarach, podczas, gdy w innych branżach (np. produkcji płynu do papierosów elektronicznych) dochodzi do nadużyć znacznie bardziej narażających budżet państwa na straty.

Polecane wpisy:

Ustawa o AML – procedury i obowiązki

Abolicja podatkowa – kogo obejmie i jakie mogą być jej skutki?

Problemy z amortyzacją lokali

 Wywiad z doradcą podatkowym

23 września, 2021

Wywiad z doradcą podatkowym